W świecie, gdzie wszystko pędzi i mnoży się w hurtowych ilościach, my wybraliśmy inną drogę — powolne rzemiosło, zapach mokrej gliny, ciepło wypalonej porcelany, chwilę ciszy między jednym ruchem dłoni a drugim.

Tak powstało Kyuka Design – przestrzeń dla indywidualistów, którzy wierzą, że przedmioty mogą mieć duszę.
Nie chcieliśmy tworzyć „kolejnych świec” czy „ładnych kubków”.
Chcieliśmy, żeby każdy przedmiot, który wychodzi z naszej pracowni, był małą opowieścią o wolności, o emocji, o autentyczności.

W dawnej fabryce jedwabiu w Milanówku stworzyliśmy miejsce, gdzie rzemiosło łączy się z nowoczesną formą, a codzienność spotyka się ze sztuką.
Tu każda świeca, każdy kubek i każdy wazon powstaje w rytmie, który nadaje serce – nie maszyna.
To ręce, które formują, pędzel, który szkli, ogień, który nadaje charakter.

Uwielbiamy niedoskonałości.
Każde przetarcie, każdy niuans koloru ma dla nas znaczenie – to znak, że przedmiot żyje, że powstał z pasji, nie z szablonu.
Tworzymy z porcelany, gliny i szkła, które mają swój ciężar, swoją pamięć, swoją delikatność.
Bo w tej delikatności właśnie kryje się siła.

Kyuka po japońsku znaczy „chwila wytchnienia” – i właśnie to chcemy Ci dać.
Gdy sięgasz po nasz kubek, zapalasz świecę czy ustawiasz wazon – niech to będzie Twój mały rytuał spokoju.
Niech wypełni przestrzeń Twoim własnym rytmem.

Nie jesteśmy fabryką.
Jesteśmy parą twórców, którzy postanowili słuchać intuicji, a nie algorytmów.
Dziś nasza pracownia to miejsce, w którym estetyka spotyka się z autentycznością, a każdy produkt powstaje z miłości do piękna, które trwa.

Jeśli czujesz, że to coś, co gra też w Twojej duszy — jesteś u siebie.

Witaj w Kyuka Design.

"Studio designu i manufaktura ceramiki – Kyuka Design – powstało w pandemii. 
Był to czas rynkowego spowolnienia i zerwanych łańcuch dostaw. 
Dla twórców marki – Inki Pydy i Stefana Staniszewskiego – był to moment na powrót do projektowych korzeni i stworzenie rodzimego brandu.

- Nasze decyzje zapadły w czasie pandemii, kiedy wiele osób miało okazję zastanowić się, co naprawdę chce robić. Postanowiliśmy zrealizować marzenia o polskim designie – opowiada Inka Pyda, współzałożycielka Kyuka Design.

Początkowo ceramika nie była oczywistym wyborem. Pracowali z różnymi materiałami, ale to porcelana, a szczególnie jej rodzaj – Parian – okazała się kluczowa dla ich dalszej drogi. To rodzaj materiału, który przepuszcza światło, jest satynowy w dotyku, a z wyglądu przypomina biały marmur. Założyciele Kyuka Design kupują masę ceramiczną z fabryki w Wielkiej Brytanii, która surowce ściąga aż z Nowej Zelandii.

-To właśnie ta porcelana zainspirowała nas do podjęcia decyzji o ponownym zainteresowaniu ceramiką, jako technologią. Zakochaliśmy się w tym materiale od pierwszego wejrzenia. Nie jest łatwa w pracy, ale efekty wynagradzają trudy obróbki – mówi Stefan Staniszewski."

Przeczytaj całość artykułu tutaj.